wtorek, 30 października 2018

Temat "Niedzieli z fotografią" nr 14


Temat kolejnej "Niedzieli z fotografią " zaproponowała Splocik:

Liść... jesienny 

W trakcie zabawy szybko okazało się, że mamy problem z wyborem tylko jednego zdjęcia. 
Dlatego na próbę zmieniłam początkowe ustalenia i wstawiałam trzy zdjęcia. 
To jednak też czasami nam było za mało i tak doszłybyśmy do nie wiadomo jakich ilości.
Nie ma co dalej  kombinować z kolejnym powiększaniem Galerii.

Wstawiamy u siebie na blogu dowolną ilość zdjęć,
a ja do Galerii wybieram jedno  - to, które będzie opublikowane jako pierwsze w poście.
Taka zasada będzie obowiązywać już do końca zabawy.
 
Zapraszam :)

Kolejnej "Niedzieli z fotografią" na razie nie będzie


W poście "Niedzieli z fotografią (13)" prosiłam uczestniczki zabawy o zgłoszenie w komentarzach swoich propozycji tematów, ponieważ to niedziela ostatnia w tym miesiącu. Zgodnie z zapisem w Zaproszeniu wybór kolejnego tematu należy do uczestniczek zabawy.
Ze względu na tak kameralną formę naszej zabawy (tzn. ilość osób biorących udział), chciałam wyrównać szanse zgłaszania propozycji, dlatego ustawiłam moderację komentarzy (żeby można było spokojnie podać swój temat).

Z przykrością przyznaję, że jestem zaskoczona takim milczeniem. Czekałam 2 dni, w tym czasie było sporo odsłon niedzielnego posta, ale bez komentarzy dotyczących mojej prośby o zgłaszanie propozycji - chociażby krótkiego wpisu typu "nie podam propozycji, bo nie mam pomysłu".

Ze względu na brak zgłoszeń nie mam tematu do następnej Niedzieli... 
Jednocześnie ten brak zainteresowania skłania mnie do ponownego przeanalizowania sensu kontynuowania tej zabawy.

poniedziałek, 29 października 2018

"Fotograficzny alfabet" - T, U, W

W tej zabawie każda litera miała swój osobny post na moim blogu. Już myślałam, że uda mi się utrzymać taki porządek, ale minione dni zrobiły mi na złość. Narosło trochę blogowych zaległości (brak odpowiedzi na komentarze, kilka postów w wersjach roboczych) - trzeba nadrobić.
Trzy litery czekały na swoje wpisy, ale tym razem zastosuję zbiorówkę z wykorzystaniem ładnie opisanych moich zdjęć z bloga organizatorki zabawy.

Litera T



Litera T w propozycjach pozostałych uczestniczek zabawy - TU
Litera U


To jedna z trudniejszych liter do przewidywania, bo daje mniej możliwości, ale oczywiście odpowiednie wyrazy się znalazły. Dość późno wysłałam swoje propozycje, bo osłabiły mnie przeżycia stomatologiczne. I być może wyniki tego rozdania to miła niespodzianka w zamian.
Jakie było moje zaskoczenie i radość, gdy zobaczyłam siebie na pierwszym miejscu - jedyny raz w tej zabawie, prawie już na finiszu, ale chociaż raz!
Nie mogę sobie odmówić wstawienia tabelek wyników - a co! Drugiego razu raczej już nie będzie.



 1. Jedzenie - Uszka

Mistrzynią wspaniałych uszek była moja Mama. 
Ja niestety nawet nie próbuję równać do tego poziomu, 
bo wszelkie wałkowanie i lepienie mi nie wychodzi.
Jak chcę jeść, muszę kupić. 

2.  Flora i fauna - Ubiorek wieczniezielony

Nie wiedziałam o istnieniu takiej rośliny do czasu, 
gdy zobaczyłam te kwiatuszki w Ogrodzie Botanicznym. 
Zachwyciła mnie nazwa, więc zapisałam ją fotograficznie, żeby nie uciekła z pamięci...
no i teraz idealnie się przydała.
3.  W domu - Uszanka

Egzemplarz używany przez mojego męża przy naprawdę silnych mrozach.
W rzeczywistości jest w szarym kolorze 
(tylko na zdjęciu zmienił się kolor).

4. Na ulicy - Urząd
 

A konkretnie Urząd Stanu Cywilnego, w którym przed laty braliśmy ślub.

Litera U w zdjęciach uczestniczek zabawy - TUTAJ

Litera W



Litera W - wyniki

Do końca zabawy pozostały już tylko 2 litery - ja żałuję, że to już koniec... organizatorka nie przewiduje kolejnej edycji zabawy.
Ale niedługo koniec roku, a z początkiem nowego zawsze pojawiają się różne nowe zabawy - zobaczymy... może coś ciekawego się pojawi.

niedziela, 28 października 2018

Niedziela z fotografią (13)


Chleb










Dzisiejsza niedziela jest ostatnia w tym miesiącu, 
więc wybór kolejnego tematu należy do uczestniczek zabawy.
Odbędzie się to trochę inaczej niż poprzednio 
(to kolejna z zapowiadanych i już wprowadzonych zmian).
Proszę Was o zgłoszenie w komentarzach swoich propozycji - 
ja ustawiam na dzisiaj moderację komentarzy, 
a informacje o zgłoszonych tematach podam w osobnym poście.
Zapraszam :)

sobota, 27 października 2018

Chleb

"Chleb" to w mojej ocenie bardzo mocno fotograficznie eksploatowany temat - szczególnie na tych blogach kulinarnych, które obok przepisów lansują modne stylizacje sesji zdjęciowych.
Ja akurat należę do tej zdecydowanej blogującej mniejszości, która na pierwszym miejscu stawia słowo, przepis kulinarny, więc moje zdjęcia ilustrujące potrawy są po prostu skromnym dodatkiem. Prawdę mówiąc nie mam chyba na swoich blogach takich zdjęć ze szczególną stylizacją.
Do tego tematu w naszej zabawie fotograficznej miałam plan zrobienia specjalnych zdjęć, ale niestety na planach się skończyło. Miniony tydzień to wiele zaległości blogowych z mojej strony, więc sięgnęłam do swojego zdjęciowego archiwum. Mam sporo zdjęć różnych gatunków pieczywa podanych w różnych formach: kanapki, grzanki, tosty, tort chlebowy, ale wybrałam zdjęcia mojego pierwszego samodzielnie upieczonego chleba... dla mnie najsmaczniejszego bez wielu dodatków - po prostu z masłem.



niedziela, 21 października 2018

Niedziela z fotografią (12)

 
Okno

W Galerii znajdują się maksymalnie 3 zdjęcia z każdego bloga, 
ale zachęcam do odwiedzania poszczególnych blogów - linki z tytułami blogów są aktywne,
i obejrzenia pozostałych zdjęć tworzących Galerię.
















W nawiązaniu do obchodzonego niedawno (16 października)
światowego Dnia Chleba
jako kolejny proponuję temat

Chleb

Uwaga techniczna: 
tak jak to robiłyśmy ostatnio, wstawiamy u siebie dowolną ilość zdjęć,
a ja do Galerii biorę 3 pierwsze.

Zapraszam :)

piątek, 19 października 2018

Okno

Okno... bardzo mocno działający na moją dziecięcą wyobraźnię element rzeczywistości...

 Coś dla Panienki z okienka

Do dziś pamiętam to poczucie bezpieczeństwa płynące z ciepłego światła okien mijanych domów, gdy deszczowo-jesiennym i mroźno-zimowym popołudniem (po zmierzchu) wracałam z Mamą do domu. Z tego czasu najbardziej pamiętam okna starych drewniaków - może dlatego, że na Bałutach i Marysinie (gdzie mieszkaliśmy) było ich wtedy dużo. Okna nie udostępniały wnętrza... za zasłonami mogły kryć się prawdziwe tragedie ludzkie, ale samo światło było dla dziecka symbolem ciepła i przytulności.

Później zaczęłam zwracać uwagę na kształty okien - od dzieciństwa dojeżdżałam do szkoły tramwajami, więc miałam sporo czasu na obserwację ulicy przez tramwajowe okienko (oczywiście jak nie byłam zgnieciona w tłoku). Ta chęć obserwacji mijanych widoków pozostała mi do dziś - nie czytam w czasie jazdy, wolę oglądać to co za oknem.
Najbardziej zachwycały mnie nietypowe okna w wykuszach - widziałam siebie, jak odrabiam lekcje przy takim oknie i wyglądam sobie na ulicę.



Nadal lubię patrzeć na moje miasto zadzierając głowę do góry, bo naprawdę stare łódzkie domy - nie tylko same pałace, ale również zwykłe kamienice, mają mnóstwo bardzo pięknych i ciekawych detali architektonicznych ozdabiających na przykład najprostsze nawet okno


A takie projekty jak Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła "Light. Move. Festival", który ja nazywam "nowe na starym", grą świateł wydobywają inne piękno okien


I chociaż piękne są odnowione starocie - renowacje wydobywają ich oryginalne i bogate zdobienia... to jednak bardziej przemawiają do mnie właśnie te zaniedbane i opuszczone...



wywołują zadumę i refleksję - jacy ludzie żyli tu w lepszym czasie tego domu... co działo się za tymi oknami...

Wśród łódzkich zabytków najwięcej szczegółów i szczególików ma Pałac Poznańskiego, który widuję najczęściej. Można powiedzieć, że to najbardziej "uokienniony" zabytek - dosłownie same okna ze wszystkich stron budynku

okna na piętrze "grały" u Andrzeja Wajdy w "Ziemi Obiecanej"


Okna stają się także częściami licznych murali




niedziela, 14 października 2018

Niedziela z fotografią (11)


Makrofotografia


W Galerii znajdują się maksymalnie 3 zdjęcia z każdego bloga, 
ale zachęcam do odwiedzania poszczególnych blogów - linki z tytułami blogów są aktywne,
i obejrzenia pozostałych zdjęć tworzących Galerię.









Temat następnej "Niedzieli z fotografią":

Okno
Kolejny temat bogaty nie tylko z samych obserwacji,
ale także dający szerokie możliwości naszej własnej kreatywności
w tworzeniu nowych kompozycji i w realizacji ujęć.
Dlatego uznałam, że nie ma co się sztucznie ograniczać -
i pozostawiam aktualne ustalenia,
tzn. ja do Galerii wstawiam pierwsze 3 zdjęcia z posta,
ale u siebie na blogu wstawiamy dowolną ilość.

Zapraszam :)