W zabawie "Kości zostały rzucone" na blogu Kreatywna Jacewiczówka, w lutym moje rzuty kostką dały wynik SERWETKA.
Bardzo się z tego ucieszyłam, bo takie zadanie świetnie wpasowało się moje plany dziewiarskie.
Od
kilku lat przygotowuję się do ambitnego zadania, jakim jest duży obrus
zrobiony na drutach. A przygotowania te polegają na tym, że co jakiś
czas w ramach ćwiczeń dziubię mała serwetkę. Małą dlatego, że jedynym
problemem - ale niestety podstawowym jest ładne rozpoczęcie
robótki. Problem wynika z tego, że pracuję wyłącznie na drutach z żyłką,
która jak wiadomo żyje własnym życiem.
Nigdy nie udało mi się utrzymać w
ryzach pięciu drutów pończoszniczych, ponieważ od wielu lat nie używam
już prostych drutów. Robiłam na prostych drutach w bardzo zamierzchłej przeszłości (-dzieści lat temu). Wtedy zawsze miałam na końcach
zatyczki z korka, bo robótka zjeżdżała na całego. A nie da się robić "na
okrągło" z korkowymi końcówkami.
Nigdy moje serwetki nie są idealnie napięte, ani mocno wykrochmalone, bo nie lubię serwetki w formie sztywnej blachy i nie zależy mi na identycznym rozmieszczeniu niezliczonych ząbków w zakończeniu.
Tak jak w tej serwetce, zrobionej kilka lat temu w ramach zabawy na forum (nie udało mi się znaleźć tamtego zdjęcia, więc zrobiłam nowe)
Te ząbki nie podobają mi się, przeszkadzają mi wizualnie (za dużo ich napchane), więc tym razem w nowej czerwonej serwetce zrobiłam tylko jedno okrążenie. I w następnych serwetkach też będę ograniczać ten nadmiar ząbków.
Nigdy moje serwetki nie są idealnie napięte, ani mocno wykrochmalone, bo nie lubię serwetki w formie sztywnej blachy i nie zależy mi na identycznym rozmieszczeniu niezliczonych ząbków w zakończeniu.
Tak jak w tej serwetce, zrobionej kilka lat temu w ramach zabawy na forum (nie udało mi się znaleźć tamtego zdjęcia, więc zrobiłam nowe)
Te ząbki nie podobają mi się, przeszkadzają mi wizualnie (za dużo ich napchane), więc tym razem w nowej czerwonej serwetce zrobiłam tylko jedno okrążenie. I w następnych serwetkach też będę ograniczać ten nadmiar ząbków.
W tabelce zabawy zapoczątkowałam zapis swojego udziału - będę zaznaczać kolejne zaliczone rzuty.