O tym, co każdy indywidualnie rozumie pod hasłem "Ślady przeszłości" można by napisać całkiem obszerną książkę... Być może najczęstszym jest szerokie kwalifikowanie wszystkiego z przeszłości co nas otacza... ponieważ niezależnie od tego, czy myślimy o dniu wczorajszym, czy o dawnych stuleciach jest to przeszłość.
Przeszłość jest materialna i duchowa... mieszka w naszych domach w drobnych formach, otacza nas na ulicy lub polnej drodze... Jest na wpół zatartym napisem rosyjskim z czasów zaborów na starej kamienicy... jest fotografią sprzed II wojny światowej, która posłuży do współczesnych projektów... jest przedwojennym brukiem, po którym chodzę prawie codziennie, a który zachował się na zdjęciach z czasu wojny i okupacji.
Łódź jest młodym miastem - nie mamy ruin zamków, średniowiecznej zabudowy, ani tym bardziej starożytności rzymskich i greckich, ale w porównaniu ze zniszczeniami Warszawy mamy dużo przedwojennych śladów.
Ślady przeszłości dostrzegam wszędzie...
I jest mi z tym dobrze, bo wolę dawną architekturę, niż współczesny zimny szklany futuryzm... wolę filiżanki mojej babci... wolę swoje pianino... i wszystkie rzeczy zgromadzone przez nas w ciągu kilkudziesięciu lat naszego małżeństwa...
Do kolejnej "Niedzieli z fotografią" wybrałam dwa miejsca, które mijam prawie codziennie
Dziewczynka z fotografii
Mural na ulicy Berlińskiego (dawniej Pieprzowa), w projekcie "Dzieci Bałut - murale pamięci", do którego wykorzystano postać dziewczynki ze zdjęcia Włodzimierza Pfeiffera z 1936 roku (Archiwum Państwowe w Łodzi)
Plac targowy uwieczniony na zdjęciu znajduje się kilkadziesiąt metrów dalej i istnieje do dziś wraz z otaczającą go starą zabudową. Ale dziś to już tylko parking
Mural umieszczono na kamienicy pamiętającej czasy przedwojennego zdjęcia
A z drugiej strony placu, na wprost widocznego na archiwalnym zdjęciu naszego parafialnego kościoła pod wezwaniem WNMP, częścią ulicy jest przedwojenny (podobno) bruk. Takie informacje znalazłam przy okazji poznawania zdjęć z czasu wojny, gdy ta część miasta została zamieniona w Litzmannstadt Ghetto
Fajne zdjęcia Elu wybrałaś i fajnie ten temat opisałaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI tak starałam się jak najkrócej.