niedziela, 29 lipca 2018

"Fotograficzny alfabet" - Litera K



Bardzo byłam ciekawa tej litery, bo to jedna z tych które dają dużo możliwości, więc trudniej o wspólne trafienia - zarówno plusowe (u organizatorki), jak i minusowe (u innych uczestniczek zabawy). Chociaż od początku zabawy  bardziej skupiam się na takich zdjęciach, które mogą mieć mniejsze szanse na powtórzenia u innych uczestniczek.
Za organizatorką nie trafię i nawet nie próbuję przewidywać :)

Czym się kieruję wybierając zdjęcia?

Jak już kilka razy wspominałam nie męczę się kombinacjami i wyliczeniami - do zabawy wstawiam zdjęcia i dawniej i teraz robione, kierując się emocjami i sentymentem do przedmiotu, sytuacji, skojarzenia.
I kto by pomyślał, że taka też może być miła strona tej prostej zabawy :)

1.  Jedzenie - Kiełki


Kiełki pojawiły się w mojej kuchni kilka lat temu, ale początkowo kupowałam je w sklepie.
Dość szybko jednak przestała mi smakować taka masówka z supermarketu, więc nabyłam kiełkownicę i mam kiełki "wyprodukowane" według potrzeb.

2. Flora i fauna - Krowa


Zdjęcie świeżutkie... 
Po długiej przerwie wybraliśmy się na kilka godzin do Leśnego Domku, 
pamiętam jak przed laty pasło się wiele krów i koni na łąkach mijanych po drodze...
teraz to już rzadki widok.

3. W domu - Kołyska


Zrobiona przez mojego tatę dla mojej córki...
wyciągnięta z piwnicy po latach dla Pierwszego Wnuczka
przydała się Drugiemu Wnuczkowi
i jeszcze dwóm innym niemowlakom.

4. Na ulicy - Karuzela


Znana wszystkim odwiedzającym łódzką Manufakturę.

2 komentarze:

  1. Ja myślę że nie ma co mnie przewidywać a wtedy może szczęście się samo uśmiechnie :)
    Zdjęcia bardzo fajne, lubię je oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Cieszę się, że lubisz oglądać moje zdjęcia - to bardzo motywujące.

      Usuń