W lutym nadal dziubałam styczniowy hafcik w zabawie u Splocika, więc nie brałam pod uwagę udziału w tym miesiącu (bo przecież nijak się nie wyrobię!). W ostatnim tygodniu lutego w trakcie blogowych porządków trafiłam na link, który przypomniał mi trochę zapomnianego bloga, do którego kiedyś regularnie zaglądałam (i nawet wykorzystałam proponowane autorskie schematy) - to blog Penelopis
Hafcik zrobiłam szybko - jest nieduży (ale już zahaczyłam o marzec) - niestety, ciężko było mi cokolwiek napisać... i tak czas przeleciał.
Przysłowia na luty:
1. Kto nie kończy roboty, nie jest lepszy od tego, kto jej nie zaczyna.
2. Kochające serce zawsze jest młode.
Wybrałam drugie przysłowie - nie dlatego, że jakoś łączy się z walentynkami, ponieważ to nie moje święto, ale po prostu wybrałam słowo "serce" ze względu na znaleziony wzorek. "Budka dla ptaszka" pasuje do zimowej tematyki.
Zdjęcie nie przekłamuje kolorów - kanwa rzeczywiście jest kremowa.
Zmieniłam trochę oryginalny wzór dodając więcej różowego
Hafcik na razie trafił do pudełka - najbardziej pasuje do zawieszki, ale ja bardzo nie lubię szyć (ani ręcznie, ani maszynowo), więc będzie musiał poczekać na zagospodarowanie.
Te małe hafciki mamą w sobie wiele uroku - śliczna budka. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
I ja pozdrawiam :)
Usuń