Prawdziwy maj trwał u mnie w tym roku zaledwie dwa pierwsze tygodnie. Dwa następne to walka z infekcją typowo jesienną. Z tego powodu na polu robótkowym mizernie. Zrobiłam w bardzo ślimaczym tempie i z wieloma pomyłkami zaledwie jeden mały hafcik, w ramach zabawy Pascha 2021-2022.
Planowałam umieszczenie haftu w ramce z gałązek, ale z powodu choroby nie zdążyłam wyszukać w ogrodzie odpowiednich patyczków. A termin wpisu mija dzisiaj, więc jako prowizoryczna ramka posłużyły pałeczki do chińskiego jedzenia pozując do zdjęcia na balkonie.
Na przyszłoroczne święta będzie (mam nadzieję) trochę lepsza oprawa.
Podstawowe dane techniczne:
- kanwa 14
- wymiary haftowanej ramki: 8,7 x 12,5 cm
- obrazek wewnętrzny haftowałam trzema nitkami, a ramkę dwoma nitkami muliny.
- tył podkleiłam flizeliną
Śliczny i taki radosny ten hafcik. :)
OdpowiedzUsuńBędzie piękną ozdobą świąteczną.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję :)
UsuńNiby mały i prosty hafcik, ale szło bardzo opornie.
Coraz częściej myślę, że haft odchodzi ode mnie... że sprawia mi coraz więcej trudności (za dużo błędów, za wolne tempo).
Zobaczę jakie będą moje wyniki na koniec roku i wtedy pomyślę co dalej.
Pozdrawiam :)
Moja Droga, przede wszystkim zdrowia Ci życzę jak dojdziesz do siebie to uzupełnisz prace jeśli będziesz mieć siły, czas i ochotę. To ma być przyjemność a nie wyścigi. Mam nadzieję,że czujesz się już lepiej :) Zawieszka niewielka ale urocza i to najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jakoś doszłam do siebie, ale aktywność robótkowa gdzieś się zagubiła.
UsuńDobry wieczór :)Jestem zachwycona tym haftem. Uroczy.Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło - dziękuję :)
Usuń