Od wielu lat (około 40-tu), rośnie na naszej rodzinnej działce w lesie coś, co zawsze kojarzyło mi się z zielonymi ozdobami koszyczków na Wielkanoc. Tworzy piękny dywanik, który z każdym rokiem rozrasta się coraz bardziej.
Ta roślina kwitnie zawsze razem z forsycją i wygląda szczególnie pięknie na tle łysych badylków bez liści. Ostatnio miałam nawet zamiar zapytać o nazwę w jakiejś ogrodniczo-działkowej grupie, ale przedtem znalazłam odpowiedź w tym wpisie u Natanny. To "barwinek", czyli jak sama nazwa wskazuje powinien być rośliną barwiącą. Podobno barwi jajka na zielono - taką informację znalazłam w komentarzach do posta.
A drugą zagadką są dla mnie te kwiatki
rosną tuż obok barwinka.
Edycja:
Dzięki pomocy Niny kwiatki zostały zidentyfikowane.
To miesiącznica roczna, albo judaszowe srebrniki.
Późnym latem mają takie charakterystyczne owocniki
Dawniej, na początku bawienia się w ogrodnika, często szukałam odpowiedzi na pytanie: jaki to kwiatek?
OdpowiedzUsuńTeraz wiem, co u mnie rośnie, ale bywa, że zobaczę ciekawy kwiatek i szukam odpowiedzi na podobne pytanie.
Barwinek u mnie rośnie, a ten drugi gdzieś widziałam, ale nie wiem, jak się nazywa.
Gdy trafię na nazwą, to tu ją podrzucę.
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za zainteresowanie, daj znać jeśli poznasz odpowiedź :)
UsuńWidzę, że Ninka mnie uprzedziła. :)))
UsuńPozdrawiam ciepło.
Wygląda jak miesięcznica roczna lub inna nazwa judaszowe srebrniki. Jeśli w sierpniu, wrześniu pojawiają się owocniki (łuszczyny) o eliptycznym kształcie,
OdpowiedzUsuńze srebrzyście połyskującą przegrodą nasienną,to na pewno to one. Kwiatki delikatnie pachną.
Tak! To jest miesiącznica, w identyfikacji pomogły te późnoletnie owocniki.
UsuńBardzo dziękuję :)