Powstał (zapowiadany już wcześniej na gazetowym forum) blog olimpijski - pod nazwą "Robótkowe Igrzyska Olimpijskie".
Początkowo widziałam w nim swój udział, bo na pewno będę siedzieć przed telewizorem z robótką.
Jednak po przemyśleniu mojego frontu robót z kalendarzem przed nosem, z wielkim żalem rozsądek wziął górę nad entuzjazmem.
Mam terminowe robótki do zrobienia i skończenia w lutym, których dodatkowo nie mogę wcześniej pokazać na blogu.
I nie zmieści się już nowa, kolejna robótka.
Ale może Was to zainteresuje i zgłosicie się do tej sympatycznej zabawy.
O jak tu ładnie :) Kluczyk wysłałam :) zapraszam! I na pewno będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńOdebrałam kluczyk i jeszcze raz dziękuję. Zapraszam do zaglądania.
OdpowiedzUsuń