Minione dni... to, co nadal się dzieje tak blisko nas... to czego nie wiemy i czego się boimy, fatalnie na mnie wpływa. Miałam nadzieję, że czytanie książek, pisanie bloga a przede wszystkim robótki pomogą mi w przetrwaniu.
Niestety... nie udaje się oderwać od rzeczywistości.
Książki wydają się być szczególnie infantylne (wybrałam niby lekką lekturę, ale to strata czasu)... do pisania trudno się zabrać, a tempo robótek już nawet nie jest żółwie - trudno mi się skupić, często się mylę.
Dlatego mam skończony tylko jeden hafcik w ramach blogowych zabaw - ten w zabawie Choinka 2022. Drugi nie jest zrobiony nawet w połowie, ale nad nim pracuję więc może w tym miesiącu skończę.
Te świąteczne drzwi docelowe przeznaczone są na klucznik - oczywiście w grudniu.
A do zdjęcia wykorzystałam ramkę, ponieważ klucznik jest pancernie przytwierdzony do ściany i co jakiś czas zmieniam jego dekorację odklejając poprzedni hafcik. Z dopasowaniem wymiarów bywa różnie (wcześniejsze hafty były czasami za krótkie - tak jak ten aktualny na zdjęciu),
dopiero teraz w pierwszej kolejności wymierzyłam kanwę.
Wymiana jest bezproblemowa - używam podkładki z flizeliny, która bardzo dobrze trzyma się na zwykłym kleju biurowym.
Kochana...
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy odczuwamy obecny stan, który wpływa na samopoczucie.
Nie musimy trzeba żyć jak zwykle bo na wiele rzeczy nie mamy wpływu.
Bardzo się cieszę,że mimo wszystko stworzyłaś piękny haft :*
Jestem zachwycona Twoim pomysłem na jego wykorzystanie. Rewelacja :):*
Pozdrawiam serdecznie.
K.
Bardzo mnie cieszy Twoje uznanie - to szczególnie miłe właśnie od Ciebie:)
UsuńTwoje prace niezmiennie mnie zachwycają :)
Podzielam zdanie Xgalaktyki - nie mamy wpływu na to, co się dzieje, ale możemy pomagać na tyle, na ile nas stać.
OdpowiedzUsuńRobótki i blogowanie pomagają oderwać myśli lecz nie całkiem.
Wykonałaś śliczny hafcik i podoba mi się pomysł na jego zastosowanie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za hafcik:)
UsuńJa idę coraz wolniej w naszym robótkowo-blogowym szeregu, coraz bardziej zostaję w tyle.
Staram się nie pisać zbyt często - do czego to doszło!, bo tylko wychodzi na to, że głównie narzekam.
Pozdrawiam :)
Piękny haft :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń