Już niedługo... Już całkiem niedługo będę święta...
Mamy grudzień, jak szybko minął ten rok dla mnie - to po prostu szok, szok, szok!!!
Nie wiem kiedy i jak, a skoro nie wiem, to i z wielkich planów robótek całoroczno-świątecznych nic nie wyszło (jak zwykle, można powiedzieć u mnie). Ale przyczyna prozaiczna i niezależna ode mnie - brak czasu i w rezultacie siły na dużą aktywność robótkową.
Teraz mam w pakiecie jeszcze choróbsko - sprawa mocno gardłowa (i w przenośni i w rzeczywistości).
W osłabieniu chorobowym mam trochę zaległości blogowych w naszej zabawie "Pod choinkę" i szybko muszę to nadrobić.
Zapraszam niezmiennie do naszej zabawy
można dołączyć w każdej chwili. A jeśli nie z własnym udziałem to zapraszam do oglądania powstających prac - Nasza galeria - Sal 2012 w pasku bocznym bloga
Tam są na bieżąco wstawiane zdjęcia prac, a dziewczyny nie próżnują!
Ja też coś robię, mimo przeciwności losu, mam nadzieję, że będzie coś do pokazania już wkrótce.
W tym roku zrezygnowałam z haftowanych kartek, bo nie dałabym rady wykonać tyle, ile bym chciała wysłać. Skupię się na drobnych elementach dekoracyjnych i upominkach dla najbliższych - właśnie "Pod choinkę".
Serdecznie pozdrawiam zaglądających do mnie gości :)
czekamy na zdjęcia :0
OdpowiedzUsuń