I znowu złamałam swoje postanowienie: nie kupować gazetek robótkowych!
Od czasu, kiedy nabyłam piekielnie drogą i średnio ciekawą angielską gazetkę, obiecywałam sobie - nie ulegać pokusie, nie kupować nowych.
Tym bardziej, że poziom gazetek polskojęzycznych jest żenujący.
Owszem, są o wiele tańsze od tych zagranicznych. Ale co z tego, skoro wzory w nich zamieszczane są takie beznadziejne. Toporne, odpustowe obrazki .
A już przeróbki malarstwa (Matejko, Mucha i inni) to kompletna rozpacz.
Kupiłam ostatni numer "Haftu gobelinowego" - właściwie nie wiem po co. Skoro już w kiosku (obejrzałam dokładnie na miejscu) nie widziałam nic do ewentualnego wykorzystania. Może trochę z żalu, że nie ma zupełnie nic innego do wyboru, a tak mnie ten haft ciągnie.
Szkoda, że pozostaje tylko internet.
Oczywiście to wielka wygoda - łatwo, szybko, tanio.
Ale ja tak lubię mieć gazetkę, przeglądać ją po raz kolejny...
Od czasu, kiedy nabyłam piekielnie drogą i średnio ciekawą angielską gazetkę, obiecywałam sobie - nie ulegać pokusie, nie kupować nowych.
Tym bardziej, że poziom gazetek polskojęzycznych jest żenujący.
Owszem, są o wiele tańsze od tych zagranicznych. Ale co z tego, skoro wzory w nich zamieszczane są takie beznadziejne. Toporne, odpustowe obrazki .
A już przeróbki malarstwa (Matejko, Mucha i inni) to kompletna rozpacz.
Kupiłam ostatni numer "Haftu gobelinowego" - właściwie nie wiem po co. Skoro już w kiosku (obejrzałam dokładnie na miejscu) nie widziałam nic do ewentualnego wykorzystania. Może trochę z żalu, że nie ma zupełnie nic innego do wyboru, a tak mnie ten haft ciągnie.
Szkoda, że pozostaje tylko internet.
Oczywiście to wielka wygoda - łatwo, szybko, tanio.
Ale ja tak lubię mieć gazetkę, przeglądać ją po raz kolejny...
Doskonale Cię rozumiem. Mnie tez bardzo rozczarowuje poziom polskiej prasy robótkowej a podobnie jak Ty, lubię przeglądać gazetki po raz kolejny i kolejny. Szkoda, polskie dobre wzory właściwie nie istnieją :-(
OdpowiedzUsuńTeż mam tę gazetkę, bo ją prenumeruję...powiem szczerze, że chyba po raz ostatni. Jakieś ciekawsze wzorki pojawiają się tylko w okolicy świąt i to tylko na karteczki. Ale i tak jest lepiej z tą, niż z HP, w tej to ja nic ciekawego nie mogę znaleźć dla siebie.
OdpowiedzUsuń