Bardzo lubię jesień, co widać również w moim osobistym chomikowaniu wzorów haftu oraz w ilości zaczętych kiedyś tam robótek.
Jedną z nich teraz wyciągnęłam na światło dzienne
Ten listek przeleżał gotowy od ubiegłego października z powodu braku odpowiedniej ramki. Strasznie nie lubię tego ostatniego etapu pracy z haftem... najczęściej trudno mi znaleźć odpowiednią ramkę, a profesjonalnego oprawcy nie biorę pod uwagę ze względu na ceny.
Mam nadzieję znaleźć coś odpowiedniego w najbliższym czasie, bo chcę mieć teraz ten listek na ścianie. No i jak już będzie w ramce, to może uda się jakaś mała sesja zdjęciowa w ogrodzie, albo na działce w lesie.
Mam nadzieję znaleźć coś odpowiedniego w najbliższym czasie, bo chcę mieć teraz ten listek na ścianie. No i jak już będzie w ramce, to może uda się jakaś mała sesja zdjęciowa w ogrodzie, albo na działce w lesie.
To znany powszechnie wzór AAN, którego ja nie odwzorowałam całkowicie.
Brakuje trochę drobnych elementów, które mnie wydały się zbędne. W całości wzór jest według mnie "naćkany", niektóre drobne szczególiki zapychają tło i stwarzają wizualny bałagan.
To moje odczucia... wiadomo "de gustibus...".
Haft powstał na kanwie aida16, którą najbardziej lubię i najczęściej używam - odcień kremowy.